Ostatnio gdy chciałem sobie oglądnąć powtórki mecz (4-1) Atletico - Milan na YouTube nie byłem wstanie - dlaczego?
Bo coś było nie tak z ich serwerami, sytuacja tak rzadka i nie spotykana że najpierw sprawdziłem swoje połączenie, ale było w porządku.- to Youtube wywalał Error: 500 co najciekawsze - tylko gdy wpisałem w wyszukiwarce "Atletico", "Milan" bądź "4-1". Prawdopodobnie zepsuł im się na ten czas jeden z serwerów przechowujących te akurat dane które chciałem otworzyć.
Jednakże jeszcze ciekawsze była informacja na temat błędu pod spodem...
Tak więc gdy następnym razem coś takiego wam wyskoczy - nie przejmujcie się, to nie hacker ani wirus tylko oryginalne poczucie humoru ludzi z Google i ich trolling.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Hej, no w końcu żeś się zdecydował coś napisać....