Mały dwu silnikowy samolocik, awionetka jak się popularnie takie samoloty nazywa.
Popularny jako samolot treningowy oraz tani powietrzny środek transportu dla osób z licencją pilota.
Taki oto sobie samolocik pierd.. rozbił się w 2011 roku o szkołę na zgadnijcie gdzie.. filipinach!
Tak, tam zawsze są jakieś katastrofy a przynajmniej tak się wydaje.
10 grudnia w miejscowości Paranaque pod Manilą po 14:30 czasu
lokalnego, tuż po starcie z lotniska Ninoy Aquino International pilot
samolotu Queen Air z 5 osobami na pokładzie poinformował o awarii i
próbował zawrócić na lotnisko. Szczegóły awarii nie są znane, jednakże samolot wkrótce runął na pobliską szkołę... A ponieważ o tej godzinie szkoły zwykle funkcjonują - nieszczęsne dzieci uzyskały niechcianą przerwę w nauce. Wszystkie osoby na pokładzie (5) oraz 7 osób na ziemi zginęło na miejscu. 20 kolejnych osób trafiło do szpitala z różnymi obrażeniami.
Pasażerowie lecieli do San Jose w Occidental Mindoro powędkować...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Hej, no w końcu żeś się zdecydował coś napisać....