Jeśli graliście kiedykolwiek w jakiegoś 'fps-a' (first person shooter) lub prościej 'strzelanke' to na pewno podłapaliście nazwy różnych broni a już na pewno słyszeliście o nabojach 9mm.
Naboje parabellum wzięły swoją nazwę od niemieckiego Parabellum P08 szeroko znanego jako Luger (od nazwiska twórcy Georga Lugera).
Dzięki lekkości i pewności działania owy pistolet samopowtarzalny szybko stał się najpopularniejszą bronią krótką w armii niemieckiej, został również oficjalnie przyjęty przez armię Szwajcarską.
Ponieważ używał nowych nabojów opracowanych przez tego samego twórcę, amunicja również zyskała na popularności.
Ze względu na dużą ilość wyprodukowanych sztuk (armia niemiecka w czasie II wojny światowej posiadała ich 1 355 000 a przez 30 lat wyprodukowano 2 000 000) oczywistym jest że zarówno podczas wojny jak i po niej, broń ta musiała przedostawać się do innych krajów i armii i była eksportowana w dużych ilościach.
Przyczyniło się to do popularyzacji tego typu amunicji (a ściślej - ich wymiarów 9x19mm) czego skutkiem było ustalenie naboju jako przepisowego wojsk NATO po 2 wojnie światowej.
Ciekawostką jest nazwa pistoletu i amunicji.
Pochodzi ona od łacińskiego powiedzenia „si vis pacem, para bellum” – jeśli chcesz pokoju, przygotuj wojnę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Hej, no w końcu żeś się zdecydował coś napisać....