Obszar miejski w Szwecji. W mieście znajduję się jeden z większych zakładów produkcyjnych na świecie.
Posiada on m.in. (jak podano na stronie zakładu)
- 2 pionowe odśrodkowe maszyny odlewnicze,
- 20 pieców do obróbki termicznej sterowanych głównie komputerowo
- 50 obrabiarek do toczenia, frezowania i szlifowania CNC.
Zakład ma pojemność 27.000 ton, zatrudnia 350 osób i zajmuje 492.000 m² ziemi.
Ciekawostką jest określenie "obszar miejski"; popularne angielskie tłumaczenie słowa tätort (dosłowne tłumaczenie ze szwedzkiego na polski to 'miejski'), to "urban area" (czyli obszar miejski), jednak oficjalnym jest "locality" czyli miejscowość i statystyczny Szwed właśnie takiego określenia używa na co dzień.
Niejasność ta jest prawdopodobnie spowodowana odmiennością w postrzeganiu i opisywaniu lokacji miejskich. W Szwecji gdzie zaludnienie na kilometr kwadratowy to jedynie 21 osób (dla kontrastu w
Polsce wynosi ono 123 osób na km2, a w Anglii 407 osób na km2) oczywistym jest że zwykłe miasteczko liczące sobie nieco ponad dwa tysiące mieszkańców ciężko nazwać pełną gębą 'urban area'.
Dlatego używa się słowa 'miejscowość' podobnie jak i w języku Polskim, jednak dla zwykłego Anglika żyjącego w zaludnionej Anglii gdzie jeden dom stoi na drugim a który nigdy nie był w Szwecji może być to nieco trudne do zrozumienia.
Jeszcze jedna ciekawostka, niestety nie wyjaśniona przeze mnie wiąże się z niemieckim tłumaczeniem słowa 'tator' (bez akcentu nad 'a') brzmi ono bowiem 'miejsce zbrodni', 'miejsce przestępstwa' jako że język Szwedzki jest dość blisko spokrewniony z językiem Niemieckim (należy do grupy języków germańskich) jest to interesujący przypadek i zachęcam do studiów językowych nad tym słowem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Hej, no w końcu żeś się zdecydował coś napisać....